WRACAMY NA WŁAŚCIWE TORY
Drużyna trenera Bąka w minioną sobotę podejmowała Sokół Hecznarowice. Po dwóch przegranych z rzędu, nasz zespół chciał wrócić na zwycięską ścieżkę.
Mecz rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem – kontuzji nabawił się nasz bramkarz i musieliśmy zaczekać, aż z meczu „dwójki” przyjedzie nasz drugi goalkeeper – Sosi.
Od początku spotkania przeważała nasza drużyna – kreowaliśmy sytuacje, napieraliśmy. Przeciwnik próbował się „odgryźć”, ale niewiele z tego wynikało. W końcu, w 22. minucie, pięknym strzałem, który nie dał szans bramkarzowi, popisał się Łukasz Kaleta.
Do przerwy obraz gry się już nie zmienił i po gwizdku kończącym pierwszą połowę schodziliśmy z boiska wygrywając 1:0.
Na drugą połowę wyszliśmy w nieco innym składzie, jednak przebieg meczu był niezmienny – nadal to Zapora miała przewagę. Sokół, w przeciwieństwie do pierwszej połowy, stworzył sobie kilka groźnych sytuacji, np. słupek, czy poprzeczka po pięknym strzale z rzutu wolnego. Jednak w 84. minucie to Wapieniczanie podwyższyli prowadzenie, a dublet ustrzelił „Kali”.
Wydawało się, że jest już po meczu, ale w 89. minucie drużyna z Hecznarowic zdołała zdobyć gola.
Mecz po niezwykle emocjonującej końcówce zakończył się wynikiem 2:1.
W najbliższych dniach przyjdziemy do Was z kulisami z tego spotkania