W niedziele 19.07 o 14:00 rozpoczął się przedostatni sparing drużyny seniorów Zapory. Na stadionie MOSIR w Czechowicach-Dziedzicach, przyszło nam się mierzyć z rezerwami tamtejszego MRKS’u, które występują na szczeblu rozgrywkowym wyżej- w lidze okręgowej.
Na pierwszą połowę spotkania trener Daniel Bąk wystawił swoich zawodników w nieco eksperymentalnym ustawieniu 3-5-2. Wapieniczanie spisali się jednak bardzo dobrze, a testowana formacja nie sprawiła im problemów w grze. Spotkanie od początku nie zachwycało jeśli chodzi o tempo rozgrywanych akcji, lecz również ich nie brakowało. Po jednym z rzutów różnych, piłkę głową strąca Parkasiewicz, ta wpada wprost pod nogi Czepiela, lecz w ostatniej chwili z opresji wychodzą gospodarze. Strzałami z dystansu bramkarza rywali próbowali zaskoczyć Godniak i Wróbel, lecz ich próby nie znalazły drogi do siatki .
Z meczu na mecz widać progres-dokładniejsze podania, więcej strzałów oraz spokój w trakcie gry w obronie. Wszystko nabiera kolorytu.
Mówi nam Piotr Jeziorski, który dzisiejszy mecz z powodu urazu musiał oglądać z wysokości trybun. Czechowiczanie również dochodzili do groźnych sytuacji w pierwszej połowie, obijając słupek, czy minimalnie chybiają po dobrze bitych stałych fragmentach.
„Cieszy to, że tych sytuacji jest coraz mniej, że potrafimy skutecznie się bronić. Dobrze gra się gdy wiesz, że masz za sobą tak mocny duet stoperów jakim jest Czepiel oraz Adamczyk. Do drzwi pierwszego zespołu puka również młody Biegun. To budujące, że mamy tak silną młodzież.”
Dopowiada popularny Pjoter.
Na drugą cześć spotkania Wapieniczanie wyszli już w nominalnym dla siebie ustawieniu. W 50 minucie spotkania, po dobrym uderzeniu gospodarzy od utraty bramki ratuje poprzeczka, a chwile później (w 55 minucie gry), po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę „szczupakiem” w bramce umieszcza Oczko.
Do końca spotkania nie padła już żadna bramka, chociaż sytuacji nie brakowało. Ataki Wapienicy napędzał Marszałek oraz wyżej wymieniony Oczko. Zawodnicy MRKS’u próbowali doprowadzić do remisu, lecz dobrze w bramce interweniował Mikołaj Drążek.
„Dobrze to oglądało się z trybun, pomimo, że nie mogłem dziś pomoc, to cieszy zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem. Zagraliśmy dziś według mnie bardzo dojrzale i odpowiedzialnie. Oby tak dalej, a w lidze będzie ciezko urwać nam punkty”
W niedziele o 14:00 rozpoczął się przedostatni sparing drużyny seniorów Zapory. Na stadionie MOSIR w Czechowicach-Dziedzicach, przyszło nam się mierzyć z rezerwami tamtejszego MRKS’u, które występują na szczeblu rozgrywkowym wyżej- w lidze okręgowej. Na pierwszą połowę spotkania trener Daniel Bąk wystawił swoich zawodników w nieco eksperymentalnym ustawieniu 3-5-2. Wapieniczanie spisali się jednak bardzo dobrze, a testowana formacja nie sprawiła im problemów w grze. Spotkanie od początku nie zachwycało jeśli chodzi o tempo rozgrywanych akcji, lecz również ich nie brakowało. Po jednym z rzutów różnych, piłkę głową strąca Parkasiewicz, ta wpada wprost pod nogi Czepiela, lecz w ostatniej chwili z opresji wychodzą gospodarze. Strzałami z dystansu bramkarza rywali próbowali zaskoczyć Godniak i Wróbel, lecz ich próby nie znalazły drogi do siatki . „Z meczu na mecz widać progres-dokładniejsze podania, więcej strzałów oraz spokój w trakcie gry w obronie. Wszystko nabiera kolorytu.”- mówi nam Piotr Jeziorski, który dzisiejszy mecz z powodu urazu musiał oglądać z wysokości trybun. Czechowiczanie również dochodzili do groźnych sytuacji w pierwszej połowie, obijając słupek, czy minimalnie chybiają po dobrze bitych stałych fragmentach.„Cieszy to, że tych sytuacji jest coraz mniej, że potrafimy skutecznie się bronić. Dobrze gra się gdy wiesz, że masz za sobą tak mocny duet stoperów jakim jest Czepiel oraz Adamczyk. Do drzwi pierwszego zespołu puka również młody Biegun. To budujące, że mamy tak silną młodzież.”-opowiada popularny Pjoter. Na drugą cześć spotkania Wapieniczanie wyszli już w nominalnym dla siebie ustawieniu. W 50 minucie spotkania, po dobrym uderzeniu gospodarzy od utraty bramki ratuje poprzeczka, a chwile później (w 55 minucie gry), po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę „szczupakiem” w bramce umieszcza Oczko. Do końca spotkania nie padła już żadna bramka, chociaż sytuacji nie brakowało. Ataki Wapienicy napędzał Marszałek oraz wyżej wymieniony Oczko. Zawodnicy MRKS’u próbowali doprowadzić do remisu, lecz dobrze w bramce interweniował Mikołaj Drążek. „Dobrze to oglądało się z trybun, pomimo, że nie mogłem dziś pomoc, to cieszy zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem. Zagraliśmy dziś według mnie bardzo dojrzale i odpowiedzialnie. Oby tak dalej, a w lidze będzie ciezko urwać nam punkty” kończy Jeziorski.MRKS Czechowice-Dziedzice II – LKS Zapora Wapienica 0:1 (0:0) Bramki:0:1 Oczko Skład Zapory Wapienica:I połowa: Wolski(30’Dadok)-Testowany,Adamczyk,Czepiel-Pezda,M.Pierlak,Godniak,Kocoń,Ryrych-Wróbel, ParkasiewiczII Połowa: Dadok(60’Drążek)-Butor(80’Ryrych),Adamczyk,Czepiel,Pezda(60’Jóskow)-P.Pierlak,Kochański,Wróbel(60,Grabowski)-Wichrzycki, Marszałek-Oczko_____Wspiera nas: Martes Sport, SimaxPrzygotowanie skrótu: Zapora TV