Emocje, emocje i jeszcze raz emocje!

W minioną sobotę w wyjazdowej potyczce mierzyliśmy się z Rotuz Bronów. Gospodarze przed meczem zajmowali 3 miejsce w tabeli. Zapora okupowała 4 pozycję, zatem szykował się pojedynek sąsiadów w tabeli.Spotkanie rozpoczęło się z wielkiego C, bowiem kilka minut po pierwszym gwizdku, sędzia główny zmuszony był podyktować rzut karny dla Zapory! Lepszej okazji do tego, by otworzyć wynik nie mogliśmy sobie wymarzyć. Mateusz Fiedor uderza w lewy dolny róg bramki i… bramkarz Rotuza fenomenalnie czyta zamiary snajpera Zapory, broniąc jedenastkę!

Jak niektórzy mawiają – co się odwlecze, to nie uciecze, czego dobitny wyraz dał w 30′ minucie Jacek Wojtyłko! Po ładnej akcji naszego zespołu, Jaca znalazł się w sytuacji oko w oko z bramkarzem i pewnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał golkipera Bronowian.

Drugą połowę otwiera fatalny błąd obrońcy Rotuza, po którym do piłki dobiega Jaca. Obrońca nie przebierając w środkach zdecydowanie atakuje Jacka, co w ocenie arbitra głównego klasyfikowało się jako faul na czerwoną kartkę. Od 47′ minuty Bronów gra w dziesięciu!

Czerwona kartka dla przeciwnika bynajmniej nie ułatwiła nam zadania. Wręcz przeciwnie – na piłkarzy Rotuza zadziałała ona jak czerwona płachta na byka, czego pokłosiem była zdobyta w 49′ minucie przez Bronów bramka. Grzegorz Gomółka zaskoczył całą naszą defensywę i umieścił piłkę w siatce bezpośrednio z rzutu rożnego. Sędzia oddalił protesty naszych zawodników, odnośnie faulu zawodnika drużyny przeciwnej na bramkarzu, wskazując na środek boiska. 1-1.

Zaledwie kilka minut później zawodnik Rotuza z pokaźnego dystansu oddał mocne uderzenie w kierunku bramki Zapory. Piłka odbiła się od poprzeczki tuż nad okienkiem bramki, po czym trafiła pod nogi Konrada Dzidy. Zawodnik Bronowa nie mógł nie skorzystać z takiego prezentu i, wykorzystując zamieszanie pod bramką, umieścił piłkę w siatce.Dwa szybkie ciosy i mamy 2-1.

W 91′ minucie spotkania stan liczebny obu drużyn uległ wyrównaniu. Po nerwowym zamieszaniu i przepychankach pod ławką Rotuza, sędzia ukarał Damiana Włodarka drugą żółtą kartką i wyrzucił z boiska zawodnika Zapory.

Gdy wszystko wskazywało na to, że będziemy musieli pogodzić się z pierwszą porażką w tym sezonie, przeprowadziliśmy TĘ akcję.Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, żelaznym spokojem w polu karnym wykazał się Mateusz Fiedor, najpierw przyjmując podanie, później mijając rywala, a finalnie kończąc akcję uderzeniem tuż obok nogi bramkarza! W 95′ minucie ustalamy wynik remisowy 2-2!

Standardowo już, zapraszamy Was do obejrzenia skrótu z tego spotkania, przygotowanego przez ZaporaTV.

Nadal jesteśmy niepokonani w lidze!

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje! 🔥W minioną sobotę w wyjazdowej potyczce mierzyliśmy się z Rotuz Bronów….

Opublikowany przez LKS Zapora Wapienica Środa, 14 października 2020

Wspierają nas: Martes Sport, tynkiagregatem.pl – SIMAX, R-Medica Rafał Trembla, Okay Taxi

#naszapora

Skomentuj