W niedzielne przedpołudnie, gdy żar lał się z nieba strumieniami, do drugiego sparingu przystąpili seniorzy Zapory.
Od początku wiadomo było, ze warunki na boisku w Zabłociu nie będą należały do tych najłatwiejszych. Upalny dzień, specyficzne boisko oraz solidny rywal jednak nie dał rady złamać w nas woli zwycięstwa. Mecz rozpoczął się z lekką przewagą gospodarzy, jednak ich zapędy były bardzo skutecznie neutralizowane przez sprawnie działający w pierwszej połowie blok obronny Zapory. Po kilkunastu minutach do głosu zaczęli dochodzić nasi zawodnicy. Udane dryblingi zaliczał Bartek Kocoń, zaś Sebastian Wróbel kilkukrotnie stanął „oko w oko” z bramkarzem, jednak sytuacje te nie przyniosły efektu w postaci bramki. Jedyne trafienie w pierwszej połowie zaobserwowaliśmy, kiedy to po błędzie obrońcy Orła, piłka poszybowała nad bramkarzem. Wówczas mogliśmy się cieszyć z prowadzenia.
Na drugą połowę Wapieniczanie wyszli „świeżą” jedenastką. Zmęczony rywal bronił się coraz słabiej, co przełożyło się naszą dominację oraz bramki zdobyte przez Kamila Oczko oraz Piotrka Jeziorskiego. Chwile później rywale odpowiadają trafieniem po błędzie naszego bramkarza. Mecz znów wyrównuje się, lecz kolejny cios wyprowadzają zawodnicy Zapory, a konkretnie wracający z wypożyczenia Damian Rodak. Mecz zaczyna znów się wyrównywać, a gospodarze zdobywają drugą bramkę, która na moment sprawiła, ze przejęli oni inicjatywę, lecz ich strzały były całkowicie niegroźne. W końcowej fazie meczu nasze zwycięstwo pieczętuje Rodak, który zdobywa swoją drugą bramkę.
Po spotkaniu rozmawiamy z naszym napastnikiem Kamilem Oczko, który podsumował sparing:
Podsumowując spotkanie z drużyną z Zabłocia, moim zdaniem zagraliśmy dobry mecz. Widać, że nasza drużyna bierze sobie do serca wskazówki trenera m.in. do stosowania pressingu i w pierwszej połowie objęliśmy prowadzenie 1:0, po błędzie obrońcy Zabłocia. Pierwsza część drugiej połowy należała do nas, stwarzaliśmy sytuacje, zdobywaliśmy gole. Mam wrażenie, że ta przewaga nas trochę uśpiła i w dalszej części daliśmy sobie strzelić 2 bramki, co z pewnością zostanie poddane analizie przez trenera. Mecz dał nam na pewno dużo radości, musimy dalej w skupieniu pracować na treningach co będzie miało przełożenie na jeszcze lepszą jakość gry naszego zespołu.
Kamil Oczko
Kamila zapytaliśmy również o odczucia po powrocie do Zapory po kilkuletniej przerwie:
Krótko mówiąc jestem bardzo zadowolony z powrotu do klubu, w którym zaczynałem przygodę z piłką nożną i ze swojej aktualnej formy, pomimo takiej długiej przerwy. Skupiam się na treningach, pracy nad kondycją, z którą mam największy problem, a wiem, że to będzie miało przełożenie na jakość gry i bramki, które zaczynam strzelać.
Kamil Oczko
Orzeł Zabłocie-Zapora Wapienica 2:5 (0:1)
Skład:
I Połowa: Wolski – Zawodnik Testowany, Adamczyk, Czepiel, Ryrych – P.Pierlak, Kochański (40’Godniak), Kocoń – Parkasiewicz, Wróbel – Kaleta
II Połowa: Drążek – Pezda, Czepiel (68’Adamczyk), Butor, Jeziorski (75’Testowany) – M.Pierlak, Godniak, Rodak – Wichrzycki, Marszałek – Oczko
Bramki:
0:1 Samobójcza
0:2 Oczko
0:3 Jeziorski
1:3 Bramka dla gospodarzy
1:4 Rodak
2:4 Bramka dla gospodarzy
2:5 Rodak
Poniżej znajduje się także obszerny skrót z tego spotkania w formie wideo. Zapraszamy do oglądania! 💙